małe warsztaty papierowej wikliny

witajcie.
Moja praca  "zmusza mnie" :), aby animować innych. Tym razem były to letnie spotkania "Raz do roku w Jezioranach". Jest to spotkanie przesympatycznych ludzi z całej Polski, których pasją, czasem nawet chlebem jest śpiewanie. Jak chcecie to wyguglujcie :).
W każdym razie spotkania te są wyjątkowe, gdyż ludzie tutaj przyjeżdżający mają czas na odetchnienie, odrobinę spokoju. Staramy się im zapewnić różne formy aktywności. I tutaj wchodzę ja, ponieważ stety umiem to co umiem, czyli papierową wiklinę!!!! Więc zorganizowaliśmy na plaży takie mini warsztaciki. Czasu było mało, więc po krótkim wstępie uczestnicy zaplatali koszyki. :) Jestem z nich dumna! Ludzie z pasją mają coś takiego w sobie, że się nie poddają, są kreatywni i dlatego wyszły piękne koszyczki :)

to ja przygotowująca pospiesznie materiały na kocyku :) fotki robiła Ania Urbanik :)

Powstały piękne kolorowe koszyki, każdy inny oraz bransoletki dla dziewczynek :) niestety mieliśmy mało czasu, więc nie zdążyliśmy obfotografować wszystkich razem, ponieważ trzeba było zawieźć grupę na obiad. Ale frajdę miałam nie z tej ziemii :) Pozdrawiam!!!