Pojemnik na drewniane łyżki i świecznik z papierowej wikliny
W ramach akcji robienia wyrobów do domu powstały kolejne rzeczy: przydaś do kuchni i do pokoju. Jeden praktyczny, drugi estetyczny, znaczy się kurzołap :) Pojemnik na łyżki jest pomalowany brązowym pigmentem i polakierowany. Świecznik robiłam na słoiku po ogórkach i pomalowałam czarnym pigmentem do farb, przez co powstał piękny grafitowy. Mogłabym oczywiście ozdobić je jakoś dodatkowo, ale to pewnie zrobię jak znudzą mi się w takiej surowej formie, wszak kobieta bywa zmienną. Pozdrawiam wiosennie :)







Pojemnik na łyżki i świecznik super:) Ja bym go niczym nie ozdabiała tak wygląda pięknie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń